poniedziałek, 13 października 2014

Produkty do mycia twarzy: Balea Reinigungs Mousse oraz Reinigungs-Öl-Fluid - recenzja.

Witajcie kochani! Tak się składa, że mam tydzień urlopu, więc postaram nadrobić zaległości :-) Ostatnio mam dużo stresu, zwłaszcza z nowym mieszkaniem... Nie wiedziałam, że aż tak długo mi z tym zejdzie. Mam tylko nadzieje, że do końca 2014 się przeprowadzę :-/

W dzisiejszym poście duet do oczyszczania skóry twarzy od Balea:


Balea, Reinigungs Mousse
oczyszczająca pianka
 
Balea, Reinigungs-Öl-Fluid
oczyszczający, olejowy fluid




Skład:

Pianka:
Aqua, Disodium Lauryl Sulfosuccinate, Glycerin, Decyl Glucoside, Sodium Methyl Cocoyl Taurate, Parfum, Sodium Cetearyl Sulfate, Panthenol, Hydrolyzed Wool, Coco-Glucoside, Glycol Distearate, Sodium Chloride, Citric Acid, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Limonene

Fluid:
Caprylic / Capric Triglyceride, Dicaprylyl Ether, Glycerin, Aqua, Octyldodecanol, Oryza Sativa Bran Oil, Polyglyceryl-5 Oleate, Camellia Oleifera Seed Oil, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Tocopherol, Phenoxyethanol


Cena / pojemność / dostępność:

2,45 € / 100 ml / Drogerie DM

Opakowanie:

Urocze tubki stojące na głowie z zamknięciem na zatrzask. W porównaniu z innymi produktami Balea, mają ładne, błyszczące opakowania z miękkiego plastiku, które nie wyglądają 'tanio'. Coś w stylu mojej ulubionej odżywki *klik*.




Konsystencja / wydajność:

Pianka:
Aksamitnie miękka pianka, która nie zawiera mydła oraz w składzie można znaleźć ekstrakt z kaszmiru. Wystarczy niewielka ilość produktu, żeby umyć całą twarz. W końcu produkt, który porządnie się pieni! Zapach nie jest w moim guście, ale w ogóle mi nie przeszkadza. Porównałabym go do perfum? Niestety pomimo swojej wydajności, pianka szybko się kończy, ponieważ w tubce znajduje się tylko 100 ml.

Fluid:
Tutaj sprawa wygląda inaczej, ponieważ konsystencja znacznie rożni się od pianki (bezzapachowy) i najbardziej przeszkadza mi w tym produkcie to, że... cieknie po rękach :-D W połączeniu z wodą zamienia się w 'płynną piane'. Niby nic takiego, ale mi to bardzo przeszkadzało. Produkt  w sumie wydajny, ale również szybko się kończy.






Podsumowując...

Fajne produkty, które mogę polecić każdemu :-) U mnie na szczęście dobrze się sprawdziły, tzn, nie podrażniły mojej skóry oraz jej nie wysuszyły. Co do oczyszczania, to również dały rade. Moim faworytem jest zdecydowanie pianka.
Małym minusem będzie cena, która wg mnie jest zbyt wysoka jak na produkty Balea za jedyne 100 ml.




Znacie? Lubicie? Czy może chętnie byście przetestowały? :-)
Do napisania! <3

piątek, 3 października 2014

Aktualizacja włosów - sierpień i wrzesień.

Witajcie kochani! Dzisiaj aktualizacja moich włosów :-) Niestety w poprzednim miesiącu takiego posta nie było, ponieważ brakło mi czasu. Pora to nadrobić! ^^



Niestety w ciagu ostatniego miesiąca, olejowalam włosy może ze dwa razy? Po powrocie ze szkoły lub pracy nie mam czasu a jak już się jakiś znajdzie, to ostatnie o czym myślę to olej... Muszę za to przyznać, że sporo mi urosły i niedługo będę miała taka sama długość jak przed wizytą u fryzjera :-)


Ostatnio też, uczę się używać lokówki i efekt bardzo mi się podoba! Żałuję, że nie mam kręconych wlosow :-( Moim zdaniem bardziej mi pasują i przynajmniej nie są 'uklepane' i 'bez zycia' jak zawsze...




A na koniec mały bonus! Październikowe zdjęcia od 2012 roku. Niestety z roku na rok jest coraz gorzej i wydaje mi się, że są coraz bardziej rzadsze i cieńsze?
Do tego wiecznie ta sama długość! >.< Mam wrażenie, że nigdy ich nie zapuszczę...




To by było na tyle :-)
Do napisania <3

piątek, 19 września 2014

Masło do ciała o zapachu Nesquika, czyli Balea Bodybutter Kakao.

Witajcie! Ostatnio jestem strasznie zabiegana, bo jak nie szkoła to praca i jak wrócę do domu to myślę tylko o moim łóżku :-D Stęskniłam się za blogiem i znalazłam trochę czasu na naskrobanie nowego posta :-)


Zapewne większość z Was czytała, słyszała lub testowała masło do ciała marki Balea. Jak przeczytałam na jednym blogu, że pachnie jak Nesquik, to od razu pobiegłam do DM i go kupiłam :-D Od tamtej pory nie używam nic innego!


Balea, Bodybutter Kakao, mit Kakaobutter, trockene Haut
Balea, masło do ciała, kakao, z masłem kakaowym, skóra sucha






Skład:




Cena / pojemność / dostępność: 2,45 € (około 10,50 zł) / 200 ml / Drogeria DM
 
Opakowanie: Plastikowy słoiczek zabezpieczony folią.




Zapach: Piękny! Nie wiem czy do tej pory nie najlepszy jeśli chodzi o produkty do ciała. Nesquik to chyba najlepsze porównanie ^^

Konsystencja / wydajność: Trochę się obawiałam, że będzie zostawiało tłustą warstwę na skórze, ale się myliłam. Masło szybko się wchłania i co najważniejsze, skóra się potem nie klei. Jak na masło - bardzo wydajne.








Podsumowując...

Gdyby nie recenzja jednej blogerki, nigdy nie zwróciłabym na niego uwagi ^^
Uważam, że jest to fajny produkt za niską cenę. Smarowanie nim ciała to czysta przyjemność ze względu na jego cudowny zapach i fajną konsystencje <3






Znacie? Lubicie? :-)

czwartek, 4 września 2014

Wszystkiego po trochu, czyli ZAKUPY.

Witajcie kochani! Jak w tytule widzicie dzisiaj kolejne zakupy, niestety ostatnie w tym miesiącu... ;-) Mam bana zakupowego do końca września i tego będę się trzymać.


Na pierwszy ogień idą moje pierwsze woski Yankee Candle. Za dużo dobrego o nich czytałam i... uległam. Najchętniej przetestowałabym wszystkie zapachy, ale niestety mnie na to nie stać, ale powoli, powoli może kiedyś mi się to uda :-D

Woski kupiłam na stronie www.yankee-farm.de po 2,19 € każdy (+ 3,50 € przesyłka).




Zapachy które wybrałam to:
Soft Blanket, Cranberry Ice, Summer Scoop, Midnight Jasmine, Pineapple Cilantro
Jeśli któryś wyjątkowo mi się spodoba, może zdecyduje się na duży słoik :-)


Poszukiwałam plecaka z motywem kwiatowym i padło na model poniżej. Kupiłam go na stronie Mirapodo.de. Pojemny, lekki i wygodny. Więcej mi nie potrzeba ;-)


Vans Deana II Floral Backpack


Nie lubię czapek, ale nie lubię też marznąc w kapturze, więc postanowiłam kupić tą oto piękną, białą czapeczkę na SkateDeluxe :-D
Akurat była po przecenie i trochę zaoszczędziłam (do tego miałam kod -5€).


Roxy Boys Mütze women (angora)


Czarna rozpinana bluza (pierwsza od lewej) i spodnie to komplet (nie wiem czemu tak dziwnie skleiłam to zdjęcie), kupiony na Sportarena-Shop.de
Różowa bluza z kapturem i płaszczyk z polaru pochodzą ze strony 77onlineshop.de
Dwa środkowe ciuszki są bardzo ciepłe, idealne na nadchodzącą zimę :-)




Kolejne 3 produkty kupiłam na mojej ulubionej stronie Kosmetik4less.de
Powoli zaczynam się uczyć malować cieniami i idzie mi to całkiem ok :-D




- Paletka cieni Sleek MakeUP - i-Divine - Arabian Nights - Limited Edition - 9,90 €

- DUO - Klej do sztucznych rzęs, czarny - 6,50 €

- Red Cherry - Rzęsy Nr. 213 - 2,25 €




Tak to jest, jak idzie się do drogerii tylko po gąbkę :-D Jak widać, postawiłam na DMowskie produkty :-D Może w końcu przekonam się do marki Balea... ;-)




- Gąbka Ebelin - 0,95 €

- Balsam do ciała Balea, do suchej i szorstkiej skóry -1,75 €

- Nie mam pojęcia jak to przetłumaczyć na polski :-D W dosłownym tłumaczeniu nazwałabym go... 'Oczyszczającym olejowym fluidem' do twarzy Balea :-D Czyli środek do oczyszczania skóry twarzy (jeśli znacie 'ładniejszą' nazwę, dajcie znać ;-). Bardzo mnie zaciekawił, więc wrzuciłam do koszyka. Opakowanie tez ma bardzo ładne :-) - 2,45 €

- Masło do ciała Balea do skóry suchej, kakao - 2,45 €
Musiałam go kupić po przeczytaniu kilku recenzji :-D Inaczej, nigdy bym nie zwróciła na niego uwagi. Zapach jest rzeczywiście śliczny i co lepsze, bardzo długo utrzymuje się na skórze! Niedługo recenzja :-)

- Mydło do rąk Isana - 0,89 €

- Lakier do paznokci p2, 010 little princess - 1,95 €
Uwielbiam lakiery p2, a ten kolor chyba najbardziej. To najładniejszy róż jaki do tej pory miałam ;-)

- Lakier do paznokci Essence, glow in the night top coat - 1,75 €
Hmmm, tutaj szału nie ma, ale w całkowitej ciemności naprawdę świeci ;-)


Znacie coś z powyższych rzeczy? Lubicie? :-)

wtorek, 2 września 2014

Garnier, Natural Beauty, Vanille-Milch und Papayamark - recenzja.

Hej! Ostatnio o odżywce Garniera wspominałam w ulubieńcach miesiąca a dzisiaj, chciałabym poświecić jej cały post ;-)


Garnier, Natural Beauty, Vanille-Milch und Papayamark
Balsam-odżywka z mlekiem waniliowym i miąższem papai



Skład:




Cena / pojemność / dostępność: 1,35 € (około 6 zł) / 200 ml / DM, Rossmann (z tego co wiem, w PL jak na razie nie jest dostępna).

Opakowanie: Typowe dla odżywek Garniera z zamknięciem na zatrzask. Osobiście za nim nie przepadam. Z wydobyciem produktu nie ma problemu, ponieważ produkt stoi 'na głowie' ;-)




Zapach: Ciężko mi go opisać. Na pewno jest mocny i dość długo utrzymuje się na włosach. Jak dla mnie, troszkę meczący.

Konsystencja / wydajność: Konsystencja jest rzadka (ale nie całkiem płynna), przez co nie trzeba nakładać wiele produktu na włosy, bardzo wydajna.




Moja opinia: Super odżywka za niewielkie pieniądze. Balsam nakładam na włosy zazwyczaj na 15 min. Włosy po umyciu są bardzo miękkie i gładkie w dotyku oraz łatwo się rozczesują :-) Do tego idealna konsystencja która sprawia, że produkt jest bardzo wydajny. Zapach niestety nie należy do moich ulubionych, ale przymykam na to oko ^^


Słyszeliście o niej? A może ktoś już ją miał? :-)

sobota, 30 sierpnia 2014

Ulubieńcy sierpnia.

Witajcie! W dzisiejszym poście przedstawię Wam moich ulubieńców z tego miesiąca :-) Jest to pierwszy post o takiej tematyce i postaram się publikować taki co miesiąc. Trochę ich jest, dlatego podzieliłam je na kilka kategorii ^^
Zrezygnowałam za to z opisywania 'zużyć' lub jak kto woli - denka. Po prostu przestało sprawiać mi to przyjemność a zaczęło męczyć :-D






Twarz:

- Krem do twarzy na dzień, Isana Med 5% Urea.
Pisałam o nim tutaj. Najlepszy krem do twarzy jaki do tej pory miałam.

- Peeling do twarzy Alverde Aprikose Calendula.
Tani, dobrze ściera i ma fajny skład. Czego chcieć więcej? :-) Recenzja tutaj.

- Tonik Rival de Loop Clean & Care.
Uwielbiam toniki ten marki! Są tanie, łatwo dostępne i świetnie się u mnie spisują. Dorzuciłabym do zdjęcia limitówkę o zapachu jeżyny i liści czarnego bzu *klik*. Niestety został wycofany i nigdzie nie można go już dostać :-( Zaluje że nie zrobiłam zapasów, ponieważ zapach był przepiękny!

- Pomadka Max Factor o kolorze Ruby Tuesday 715.
Zawsze do niej wracam, ponieważ jak na razie to najlepsza jakościowo pomadka jaką mam. Pobiła nawet pomadkę MAC, która stoi nieużywana. Idąc na imprezę zazwyczaj wytrzymuje cały wieczór (bez poprawek). Pisałam już o niej tutaj. Niestety recenzja jest krótka, niepełna i wtedy trochę na nią narzekałam ;-)




Włosy:

- Odżywka do włosów Garnier, Natural Beauty, Vanille-Milch und Papayamark.
Bardzo lubię odżywki tej marki a ta wersja sprawdza się wyjątkowo dobrze. Włosy są po niej wygładzone, łatwo się rozczesują i są przyjemne w dotyku. Niebawem napiszę o niej recenzje.

- Tangle Teezer
Uwielbiam ją i nie wyobrażam sobie rozczesywania włosów czymś innym.





Paznokcie:

- Cyrkonie
Moje pierwsze cyrkonie z których jestem bardzo zadowolona. Ostatnio cały czas goszczą na moich paznokciach ;-)

- Lakier do paznokci Catrice, 51 I'm so aNude.
Krycie może nie jest najlepsze, ale za to ma bardzo ładny kolor, który określiłabym jako jasny róż z małymi błyszczącymi drobinkami. Do tego jest bardzo trwały. Na moich paznokciach wytrzymuje spokojnie 5-6 dni.

- Top Coat Catrice, Gel Like.
Najbardziej lubię w nim to, że nie rozmazuje wzorków na paznokciach jak inne top coaty. No i oczywiście nadaje ładny połysk ^^

- Zmywacz do paznokci Isana.
Zna go chyba każda blogerka. Tani, łatwo dostępny no i szybko zmywa lakier.




Inne:

- Nawilżone chusteczki do higieny intymnej Jessa.
Produkty Jessa można kupić tylko w drogerii DM. Takie chusteczki to świetna sprawa, jeśli jesteśmy poza domem a potrzebujemy szybkiego 'odświeżenia' :-)

- Płyn do higieny intymnej Jessa.
Ostatnio nie używam niczego innego. Tani, nie podrażnia i ma dobry skład. Więcej możecie przeczytać tutaj.

- Kąpiel z pianą Tetesept Schaum Welten, Traumstunde.
Uwielbiam długie kąpiele z dużą ilością piany zwłaszcza, gdy za oknem pada lub jest zimno ^^ Ten płyn ma śliczny zapach! No i oczywiście można się przy nim idealnie zrelaksować :-)




Znacie? Lubicie? :-)

piątek, 29 sierpnia 2014

Nowości z Ukraina Shop i nie tylko.

Witajcie! Zakupy w sklepie Ukraina Shop planowałam już od dawna i tak się trafiło, że 24 sierpnia był dzień darmowej dostawy również do Niemiec! *___* Bardzo mnie to ucieszyło, ponieważ normalnie musiałabym zapłacić 80 zł za przesyłkę lub postarać się zmieścić w 1 kg i wtedy zapłaciłabym 37 zł.
Maksymalną kwotą jaką chciałam wydać było 30 €, chociaż najchętniej wydałabym drugie tyle, bo chyba nie szybko trafi się taka okazja z darmowa dostawą ^^




1. Wzmacniacz do miękkich, cienkich i rozdwajających się paznokci SOS - 11,50 zł
Pokładam w nim duże nadzieje, bo moje nieszczęśniki strasznie się rozdwajają :-(

2. Serum przeciw wypadaniu włosów, łopian i pokrzywa - 12,50 zł

3. Maseczka przyspieszająca porost włosów "STIMULIN" - 27 zł
Tutaj niestety doczytałam skład po fakcie i nie wiem czy dobrze zrobiłam, że go kupiłam :-D

4. Olejek (balsam) do ciała aromaterapeutyczny - 13,99 zł

5. Krem ochronny dla dzieci z tłuszczem z norki - 9,50 zł
Ten tłuszcz z norki mnie trochę przeraża i brzydzi, ale mam nadzieję, że ochroni moją skórę w zimie ;-)

6. Krem przeciwzmarszczkowy z czarnym kawiorem - 22,49 zł
Zmarszczek jako takich jeszcze nie mam, ale wiadomo... lepiej zapobiegać niż leczyć zwłaszcza, że człowiek nie młodnieje :-D 

7. Żel do skóry wokół oczu z wyciągiem z pietruszki -10,50 zł

8. SULSENA maseczka przeciwłupieżowa - 8 zł
Maseczkę wrzuciłam do koszyka 'na wypadek', jak dopadnie mnie kiedyś łupież ;-)




Poniżej kamuflaż Artdeco nr. 11 w cenie 6,80 € oraz pomadki Alterra granat i rumianek po 1,15 €.




To by było na tyle :-) Miałyście już jakiś produkt z powyższych? Jak się u Was sprawdził? :-)

piątek, 22 sierpnia 2014

Isana Med, Tagescreme 5% Urea - recenzja.

Witajcie! W dzisiejszym poście recenzja kremu do bardzo suchej skóry twarzy :-)


Isana Med, Tagescreme 5% Urea
Krem na dzień z mocznikiem 5%, do bardzo suchej skóry



Stara wersja z sierpnia 2014 roku:



Stary skład (2014):

Aqua (woda), Urea (mocznik), Glycerin (gliceryna), Zea Mays Germ Oil (olej z kiełków kukurydzy), Glyceryl Stearate Citrate (emulgator), Cetearyl Alcohol (emolient tłusty), Butylene Glycol (humektant), Butyrospermum Parkii Butter (masło shea), Decyl Oleate (emolient tłusty), Ethylhexyl Isononanoate (emolient suchy), Glyceryl Stearate (emolient tłusty), Lanolin Oil (olej lanolinowy), Tocopheryl Acetate (przeciwutleniacz, estrowa forma witaminy E), Disodium Phosphate (składnik zapachowy), Phenoxyethanol (konserwant), Dimethicone (silikon, emolient suchy), Panthenol (witamina B5), Citric Acid (konserwant), Sorbitol (stabilizator), Titanium Dioxide (Nano) (filtr UV), Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer (kompleks zagęszczający), Carbomer (zagęstnik), Xanthan Gum (zagęstnik), Polyisobutene (emolient), Parfum, Ethylhexylglycerin (konserwant), Potassium Sorbate (konserwant), Alcohol, Disodium EDTA (stabilizator), Caprylic/Capric Triglyceride (emolient), Sorbitan Oleate (emulgator), Alumina (tlenek glinu), Silica (krzemionka), Sodium Polyacrylate (substancja filmotwórcza), Sodium Polyphosphate, Tetrasodium EDTA (sekwestrant), Caprylyl/Capryl Glucoside (łagodna substancja myjąca), Ascorbyl Palmitate (przeciwutleniacz), Pantolactone, Ascorbic Acid




Nowy skład (2016):

Aqua, Urea (mocznik), Glycerin (gliceryna), Zea Mays Germ Oil (olej z kiełków kukurydzy), Glyceryl Stearate Citrate (emulgator), Cetearyl Alcohol (emolient tłusty), Butylene Glycol (humektant), Butyrospermum Parkii Butter (masło shea), Decyl Oleate (emolient tłusty), Ethylhexyl Isononanate (emolient suchy), Hydrogenated Vegetable Glycerides, Lanolin Oil (olej lanolinowy), Tocopheryl Acetate (przeciwutleniacz, estrowa forma witaminy E), Disodium Phosphate (składnik zapachowy), Phenoxyethanol (konserwant), Dimethicone (silikon, emolient suchy), Panthenol (witamina B5), Citric Acid (konserwant), Sorbitol (stabilizator), Titanium Dioxide (Nano) (filtr UV), Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer (kompleks zagęszczający), Carbomer (zagęstnik), Xanthan Gum (zagęstnik), Polyisobutene (emolient), Parfum, Ethylhexylglycerin (konserwant), Potassium Sorbate (konserwant), Alcohol, Disodium EDTA (stabilizator), Caprylic/Capric Triglyceride (emolient), Sorbitan Oleate (emulgator), Alumina (tlenek glinu), Pantolactone (składnik zapobiegający wysychaniu produktu), Ascorbic Acid (Witamina C - kwas L - askorbinowy), Silica (krzemionka), Sodium Polyacrylate (polimer emulgujący, stabilizator), Sodium Polyphosphate, Tetrasodium EDTA, Caprylyl/Capryl Glucoside (łagodna substancja myjąca), Ascorbyl Palmitate (pochodna witaminy C)





Cena / pojemność / dostępność: 2,45 € / 50 ml / Rossmann
W promocji, która często się pojawia na ten krem, można dostać go już za 1,59€!




Opakowanie: Szklany, ciężki słoiczek z plastikową nakrętką. Niestety mój krem nie był zabezpieczony folią, ale widziałam na innym blogu recenzje kemu na noc, który tą folie miał. Dziwne.
Aby wydobyć krem trzeba oczywiście wsadzić tam palec, co uważam za największą wadę, ponieważ jest to mało higieniczne.
EDIT (03.2016): Nowa wersja kremu jest już zabezpieczona folią.

Zapach: Po pierwszym użyciu skojarzył mi się z dentystą :-D Obecnie mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie - polubiłam go :-)




Konsystencja: Nie za gęsta, nie za rzadka, czyli w sam raz :-) Krem przyjemnie sunie po skórze i wystarczy niewielka ilość, żeby wysmarować całą twarz.

Wydajność: Ja używam go na dzień i na noc, nie żałuję go sobie i po dwóch miesiącach zużyłam może niecałą połowę słoiczka.




Moja opinia: Jeden z najlepszych kremów do skóry suchej i wrażliwej, jaki do tej pory miałam! Krem wchłania się w ekspresowym tempie, zostawia skórę nawilżoną, gładką w dotyku oraz nie świeci się na twarzy jak mają w zwyczaju inne kremy. Twarz po prostu jest matowa, za co ogromny plus. Nawilżenia utrzymuje się bardzo długo. Odkąd używam tego kremu (razem z tonikiem Isana do skóry wrażliwej), nie mam problemu z suchymi skórkami, gdzie najczęściej łuszczyła mi się skóra na nosie i miałam problem z nałożeniem podkładu.
Jak wspomniałam wcześniej, krem ten używam na dzień i na noc. Co do opakowania, to dla mnie niestety to minus, ale za taką cenę i taki efekt, mogę przymknąć na to oko :-)
Z racji, że uwielbiam testować nowe produkty, następnym razem planuję kupić inny krem, ale do tego będę na pewno wracać!

EDIT (03.2016): Nowa wersja kremu ma lekko zmieniony skład i opakowanie.

Pamiętajcie oczywiście, że to MOJA OPINIA i niestety nie wszystkim ten krem będzie pasował. Najlepiej po prostu będzie przetestować go samemu :-) Moja skóra na szczęście go polubiła :-)


Plusy:
- Cena
- Dostępność
- Zapach
- Konsystencja
- Nawilżenie
- Wydajność
- Szybko się wchłania
- Nie świeci się
- Nie zostawia tłustego filmu
- Idealny pod makijaż
- Nie zapycha

Minusy:
- Opakowanie
- Silikon w składzie :-(




Miałyście już ten produkt? Jak się u Was sprawdził? :-)

środa, 20 sierpnia 2014

Zakupy.

Witajcie!


Na początek trochę prywaty :-) A więc... Wczoraj był dla mnie dość stresujący dzień, ponieważ miałam zabieg. Moja pierwsza narkoza w życiu i małe obawy, że coś może pójść nie tak ;-) Na szczęście wszystko się udało, jestem w domu i dobrze się czuję ^^ Najlepiej wspominam głupiego jasia i tą fazę po nim :-D
W sumie najwięcej stresu miałam z kolegą, który spóźnił się pól godziny i byłam na miejscu trochę za późno... Do tego po zabiegu, zmarznięta i zmęczona ochodziłam się prawie godzinę, bo ten zapomniał gdzie zaparkował auto... Ehhh!!! Co za człowiek...
No ale przechodząc do tych dobrych rzeczy, dzisiaj byłam oglądać z siostrą nowe mieszkanie i możliwe że od listopada się przeprowadzamy! Jupi! :-)



A teraz kilka nowości z ostatnich dni. Do końca miesiąca mam bana i tym razem nic więcej już nie kupię!


Mam krem do twarzy z tej serii który jest genialny, więc skusiłam się też na resztę produktów :-)
- Isana, mleczko do ciała UREA + - 2,79 €
- Isana, żel pod prysznic UREA - 1,29 €
- Isana, szampon UREA - 1,29 €



Jakość taka sobie, ale te zapachy... Mmmmmmmoje ulubione <3
- Balea, żel do golenia, borówka i kokos - 1,25 €



- Rival de Loop, High Shine - 1,49 €
- Rival de Loop, nr. 212 - Nie polecam! Tragiczne krycie i brzydki efekt na paznokciu... Jakby były zżółknięte :-/ 1,49 €
- Rival de Loop, nr. 225 - Ładny nudziak wpadający w brąz. Krycie lepsze niż numer 212 - 1,49 €
- p2, nr. 010 make me gorgeous - 1,75 €
- Essence, holo shimmer, 01 pixie dust - 1,95 €



Uwielbiam te dwa kolory <3 Są śliczne i idealnie pasują do moich krótkich paznokci :-)
- RL de Young, Holo Nails #02 lost in space - 1,39 €
- RL de Young, Nail Colour #03 shiny star - 1,79 €



- Cyrkonie, około 2800 sztuk - 4,50 €
- Naklejki wodne - 2,50 €



- Rival de Loop, tonik - 0,79 €
- Isana, zmywacz do paznokci - 0,49 €
- Szampon Toni&Guy (wygrana w produkttester) - 3,99 €
- Bee Natural, balsam do ust, mango - 1,95 €



Alterra, nawilżane chusteczki - 1,95 €
Alverde, mydło do rąk - 1,25 €



- Ebelin, gąbki do nakładania podkładu - 1,45 €
- Lilibe, pałeczki kosmetyczne - 0,59 €
- Nivea, antyperspirant - 1,55 €
- Nivea, mleczko oczyszczające - 2,99 € po przecenie
- Rival de Loop, dwufazowy płyn do demakijażu - 2x 0,99 € po przecenie



- Alverde, krem brązujący do twarzy - Użyłam go już kilka razy i bardzo polubiłam. Tani, wydajny i nie robi plam - 2,45 €
- Revlon, podkład 150 Buff Chamois - 11,75 €
- Artdeco, kamuflaż, nr. 1 - GENIALNY. Najlepszy kamuflaż jaki do tej pory miałam ;-) Na pierwszy rzut oka jest bardzo mały i do tego dość drogi, ale warto wydać te pieniądze, ponieważ jest bardzo wydajny oraz jakoś jest również super - 6,80 €



- Syoss, odżywka do włosów z keratyną - 1,99 € po przecenie
- Syoss, odżywka do włosów bez silikonów - 1,30 € po przecenie



- Świece LED zmieniające kolor <3 Upolowałam je za jedyne 1,50 € i 1,15 € ! Uwielbiam je :-) Chciałam zrobić animacje, ale niestety program ImageReady mi się strasznie zacina :-(


To by było na tyle! Miałyście już jakiś produkt z powyższych? :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

└► Szukaj na blogu Lilit! ;-)

└► Licznik wstawiony dnia: 01.01.2014

Flag Counter